Jesienią częściej chorujemy.Gdy już zachorujemy wtedy idziemy po pomoc do lekarza, a potem z receptą do apteki.
Dzisiaj w szkole rozmawiając o pracy farmaceuty zrobiliśmy sobie przerwę i poszliśmy do apteki, aby z bliska przyjrzeć się jak pracują w aptece.
Dzięki uprzejmości właściciela apteki "Pod orłem" mogliśmy dzisiaj zajrzeć do "każdej dziury" w aptece ,a pan opowiadał, pokazywał , opowiadał, pokazywał.....






Mieliśmy pierwszy raz okazję stanąć w aptece po drugiej strony lady.

Pan poczęstował nas zdrowymi i smacznymi witaminkami, a my pochwaliliśmy się swoją wiedzą na temat lekarstw : kiedy nam pomagają, a kiedy szkodzą

Teraz lepiej wiemy jak dbać o swoje zdrowie i wiemy, że lepsze od lekarstw są: syrop z cebuli, herbata z sokiem malinowym, mleko z miodem i czosnek . Niestety nie zawsze to wystarcza...wtedy idziemy do lekarza pediatry i z receptą do apteki.....